Jubileusz 125-lecia istnienia Zespołu Szkół Nr 1 w Olkuszu jest świetną okazją do spotkań z Absolwentami i przeprowadzania z nimi wywiadów. Absolwenci utrzymują kontakt ze Szkołą, co świadczy o wyjątkowości, jaką jest sławetny „Mechanik”.
W dniu 12 października 2024 r. v-ce Dyrektor ZS Nr 1 w Olkuszu Pani Dagmara Chorzępa serdecznie powitała Absolwenta Szkoły, Pana Zbigniewa Heróda.
Z Absolwentem został przeprowadzony wywiad.
Oto jego treść.
Witam Pana bardzo serdecznie.
-W którym roku ukończył Pan naszą Szkołę i co może Pan powiedzieć o edukacji tu odbytej?
Ukończyłem w 1974 r. czteroletnie Liceum ekonomiczne – zawód Technik ekonomista o specjalności ekonomika i organizacja przedsiębiorstw przemysłowych, które istniało ówcześnie w naszej Szkole. Moją wychowawczynią była Pani Krystyna Korzec. Nasi nauczyciele byli bardzo wymagający, ale efekt ich pracy był ogromny. Nie było problemów ze zdaniem egzaminów wstępnych na studia.
Najmilej wspominam moją wychowawczynię Panią Krystynę Korzec oraz polonistkę Panią Felicję Kaliś.
W naszej klasie większość stanowiły dziewczęta, było tylko pięciu chłopców, z których w klasie maturalnej pozostało tylko trzech. Nasze klasowe znajomości przetrwały próbę czasu.
Nauka odbywała się na dwie zmiany. Wnętrze Szkoły było szare, sale ciemne. Budynek szkolny kojarzył mi się także z niezliczoną ilością schodów.
Co do uczniów, posiadaliśmy chęć kształcenia się i pragnienie zdobywania wiedzy. Nauczyciele odnosili się do nas życzliwie i przychylnie. Dla nas nauczyciel to była „persona” – ktoś niezmiernie dla nas ważny, którego darzyliśmy zaufaniem.
Między „podstawówką” a szkołą średnią istniał ogromny „skok” pod względem poziomu edukacji i naszego rozwoju. Pójście do szkoły średniej było dla nas nobilitacją. Byliśmy dumni z tarcz, które nosiliśmy. To był przeskok w kierunku dorosłości. Czuliśmy się dorośli.
Było bardzo trudno „dostać się” do „Mechanika”. Na jedno miejsce przypadało 5-6 osób. Zdawaliśmy egzamin wstępny z matematyki, języka polskiego, historii i z jeszcze innych przedmiotów. Przed szkołą stała duża tablica, na które widniały wyniki rekrutacji.
W celu uzyskania tytułu Technika należało zdać egzamin praktyczny oraz teoretyczny.
Egzamin praktyczny polegał na ręcznym wykonaniu danej pracy, często była to przydatna pomoc dydaktyczna dla uczniów.
Warunkiem uzyskania tytułu Technika było wykonanie pracy dyplomowej z przygotowania zawodowego. W moim przypadku była to mapa podświetlana przedstawiająca wszystkie surowce mineralne Polski. Do tego zadania trzeba było poszukać odpowiedniego materiału, zdobyć druciki, światełka, wykonać projekt i mapę.